Kościół na Glinianej Górce

Jadąc drogą krajową nr 40 w kierunku Prudnika ukazuje się przed nami krajobraz sudeckiego przedgórza. Dwa kilometry za miastem na jednym z kolejnych pagórków wznosi należąca do głogóweckiej Parafii mała świątynia. To miejsce nazywane jest Glinianą Górką, zaś sam kościół jest pod patronatem Matki Boskiej.

Dzieje jego powstania sięgają 1628 roku. Czas reformacji, również i na tych terenach pozwolił się bardzo mocno odczuć. Równocześnie jednak panowała zasada "cuis regio, eius religio". Do wiosny 1628 roku większość protestantów przeszła na katolicyzm. Reszta musiała opuścić miasto. Równocześnie, ponieważ był to rok jubileuszowy, 21 maja 1628 z miasta wyruszyła pielgrzymka pątników do Nysy. Powracających pątników witano ze śpiewem i modlitwami na ustach. Miało to miejsce właśnie na Glinianej Górce. Grupa pielgrzymów spotkała na Glinianej Górce nie tylko witających ich katolików, ale również i protestantów, którzy musieli opuścić miasto i tu, na tym wzgórzu jeszcze raz się zatrzymali, aby odpocząć Pod wpływem namów, ale bardziej modlitw i wspólnych śpiewów, protestanci postanowili zawrócić i przejść na katolicyzm. We wspólnej procesji powracano do miasta, do kościoła farnego. Od tego dnia Głogówek znów stał się w pełni katolicki. Równocześnie hrabia Jerzy III postanowił, żeby każdego roku, w niedzielę Cantate, odbywała się dziękczynna procesja na wzgórze zwane "Glinianą Górką".



Pierwszą kaplicę wzniósł tu w 1638 r. Jerzy III, ale już w pięć lat później zniszczyły ją stacjonujace tu wojska szwedzkie pod dowództwem generała Torstenśona. Franciszek Euzebiusz kazał w 1687 r. zbudować nowy drewniany kościółek, który przetrwał niecałe sto lat. Po zajęciu Śląska przez Prusy wydany został zakaz organizowania procesji na Glinianą Górkę. Po cofnięciu rozporządzenia w 1779 r., Henryk Ferdynand Oppersdorff kazał na miejscu zburzonej kaplicy drewnianej wystawić obecną murowaną i już w następnym roku procesja udała się na Glinianą Górkę. Kościółek uszkodzony został i zdewastowany w czasie ostatniej wojenny. Odnowiono go w 1950 r., ale niestety w międzyczasie przepadła część dawnego wystroju. Wewnątrz na ścianie zachodniej znajduje się malowane iluzjonistyczne retabulum ołtarzowe i łatwo rozpoznać, kto jest jego autorem, skoro analogiczne "architektury" z wazonami kwiatów i pyzatymi puttami spotkaliśmy w farze i kaplicy zamkowej. Niestety odnowienie dokonane w 1951 r. było raczej dość brutalnym przemalowaniem oryginału Sebastiniego. Pośrodku owego nibyretabulum umieszczony jest olejny obraz Matki Boskiej, którą można by okreslić łaskawą lub wspomożycielką wiernych. Jej pierwowzorem jest obraz Matki Boskiej Passawskiej, malowany przez Łukasza Cranacha Starszego. Wolno stojąca mensa jest, podobnie jak polichromia, rokokowa. Poza tym znajduje się tu: drewniany chór muzyczny o wklęsło-wypukłym parapecie, stara kuta krata w wejściu.

Dawniej przed kradzieżą znajdowały się tu cztery obrazy przedstawiające Ojców Kościoła (Świętych Ambrożego, Augustyna, Grzegorza Wielkiego i Hieronima); te ostatnie pochodzą z kościoła Św. Mikołaja oraz obraz Święta Rodzina. Obraz Św. Rocha z 1832 r. jest przykładem długo na Śląsku trwającej tradycji barokowej, przechylającej się powoli ku twórczości ludowej.

Remont elewacji, izolację ścian oraz system rynien i odwodnienia wykonano w roku 2009.